Od kilku dni nie widać w lokalnych przekaziorach naszego najważniejszego, głównego wizjonera? Zapadł się pod ziemię? Urlopuje? A może gdzieś na leczeniu, bo najlepiej nie wygląda. Czy ja mu życzę zdrowia? Pewnie tak, ale bardziej ROZUMU, bo jak do tej pory to bezrozumnie rozjuszył znaczną część naszej lokalnej, zdrowo myślącej społeczności.

A teraz do rzeczy. Mam na uwadze wizje które i mnie się marzą. Dlaczego w Szczecinku nie ma linii tramwajowej ot takiej na przykład z Trzesieki do Świątek i to nie koniecznie trasą „turystyczną” nad jeziorkiem. Dlaczego w Szczecinku nie mamy kolejki gondolowej np. od ul. Joachima Lelewela na Mysią Wyspę. Dlaczego w Szczecinku nie ma już żaglówek, pięknego białego sportu i rekreacji. Dlaczego nie dojdzie do budowy wyciągu narciarskiego na narty klasyczne – zimowe.

Dlaczego w wieży ciśnień brakuje stylowej kopuły. Kto ją ukradł?

 Dlaczego nie można kupić w sklepach szczecineckiej krówki mlecznej ze Słowianki. Dlaczego w Szczecinku tak trudno się oddycha, a od czasu do czasu bakteryjki płyną przez środek jeziorka od Trzesieki po ujście Niezdobnej.

Dlaczego w Szczecinku urzędnicy są tak bardzo pewni siebie, swojej nieomylności. Dlaczego  w tym miasteczku jest taki duży przerost formy nad treścią – tu mam na myśli szanowna Radę Miejską. 

Czy były przewodniczący Rady Miejskiej, były prokurator stanu wojennego, a obecnie miedzy innymi prawnik tworu ZGM TBS oddał do kasy miejskiej nasze podatki z których były mu płacone diety radnego?

Jak powstawało imperium usług medycznych, które jest „wiodące” w Pierdziszewie i okolicach ? Dlaczego pomoc społeczna udzielana jest po uważaniu?

Dlaczego nie powstała Szmaragdowa Galeria na działkach zabranych współmieszkańcom (w samym sercu miasta)?

Kto zezwolił na wybudowanie dwóch bunkrów handlowych wzdłuż ulicy Bohaterów Warszawy. Niby nowoczesność, ale odstająca od zabytkowej zabudowy.

W jakim celu przez pewien czas był zatrudniony w magistracie podręczny wybuchowy  „konserwator zabytków” – na poziomie prowincjonalnego miasteczka?

Dlaczego na mój widok radni z pomarańczowej orientacji dostają histerii?

Dlaczego wizje wizjonera mają tyle wspólnego z hipokryzją, kłamstwem, wprowadzaniem ludzi w błąd, a przecież w Kodeksie Karnym jest taki paragraf mówiący o tym, że kto świadomie, kogo wprowadza w błąd co do własnej osoby podlega karze do lat (…).

  Mamy prawie połowę letnich wakacji. Rozkręca się kampania wyborcza do ratusza, mnożą się kandydaci na rajców i burmistrza. Robi się coraz ciaśniej w mózgach wyborców, bo ten jest dobry, tamten lepszy, a ten to już przeżytek i łapówkarz, to znowu ktoś inny to kamienicznik lub deweloper i tak się mąci od tych wizji, pustych słów, głupich zapewnień.

Ciekawy jestem jak te pierdoły wizyjne się zakończą. Ciekaw jestem co z gazetką podrzucaną do naszych skrzynek pocztowych, co z portalikiem wizyjnym. Gdzie ci adoratorzy wizjonera pójdą, co będą dalej robić, kto ich zatrudni i czy nadal będą oszukiwać współmieszkańców. Jak znam życie to zapewne nie urwą się z łańcucha zaszłości i służalności. Razem z budą i wizjonerem odejdą, ale czy w zapomnienie?

Szczecinek to taka zbieranina różnych społeczności, prawie z całej Polski i kawałka Kresów. Mamy też i tych którzy z racji swojej nacji kłamią i oszukują. I tak to się wszystko gotuje w tym naszym garnku „wolnej małej ojczyzny”, raczej zniewolonej i zdominowanej przez pewien układ samorządowo-biznesowo...  etc. etc. (właściwe proszę dopisać).

REFLEKTOR