Tak jak Pstrowski

R-TOR/04.05.2017

 Był w historii PRL taki górnik, lider w przodownictwie pracy, który wyrabiał normę kilkaset większą niż fizycznie można było. Jego słynne hasło „kto da więcej niż ja”.  Sam się nie chwalił tymi normami, że to ja zrobiłem, wykonałem etc. Był nad wyraz skromny. Reklamę robili mu towarzysze z PZPR. No i dawał górnik po robocie aż mu się zmarło z wycieńczenia, z wysiłku na rzecz Polski Ludowej, na rzecz swojej kopalni, swojego…środowiska.
      Gdy usłyszałem że miłościwie nam panujący, w jednej z lokalnych kablówek stwierdził,  iż na sto pięćdziesiąt procent nie będzie już więcej kandydował na burmistrza (pisownia za oryginałem), to tak zapytuję PT Czytelników i Wyborców, czy warto wierzyć w tę zapowiedź. Ileż to razy miłościwy pan i „budowniczy” Szczecinka łamał swoje słowa, obietnice by ponownie łapać stolec z wyrzeźbionym gryfem i zasiadać w gabineciku na winklu pierwszego piętra w zacnym (skądinąd) magistracie.
       Panie burmistrzu, kończy się kasa z dotacji Unii Europejskiej, którą tak chętnie Pan przelewał na konta wykonawców wielu cudacznych inwestycji. Jest zapowiedź pewnej rządzącej (obecnie) partii politycznej, że raczej Pan już z uwagi na zapowiadaną Ustawę nie będzie mógł pobić rekordu długości lat burmistrzowania śp. Mariana Tomasza Golińskiego.
Najdłużej panował nam wspomniany burmistrz poseł Goliński i wszystko wskazuje na to, że w historii miasteczka to On najdłużej odgruzowywał je z komuny, także z głupoty, te wspaniałe skądinąd miasto.  Wiem, że ex burmistrz nie miał takiego budżetu co Pan, ale rozsądku miał w nadmiarze.
      Zanim Pan rozstanie się z magistratem proponuję ułożyć  jeszcze tory tramwajowe na odcinku Trzesieka - Centrum - Świątki. Sukces propagandowy pewny jak byk. W ponad 700 letniej historii miasteczka wpisze się Pan jako twórca rzeczywiście ekologicznego transportu publicznego i zapewne takiej inwestycji przez setki lat będą Panu zazdrościć potomni. Co tam rozklekotane autobusy komunikacji miejskiej, co tam pływadełka po Trzesiecku zwane „tramwajami wodnymi” i gnijące skorupy za kilkadziesiąt tysięcy EURO. 
Wie pan ile ropy wpływa do jeziora? Dużo więcej niż wyrzucony niedopałek. Ten ostatni zatruwa metr sześcienny wody. Sporo nie?
O ile nie nastąpi zmiana terminu wyborów samorządowych wstawię na mojej stronie „licznik” by powiadamiać Pana i Czytelników ile to dni zostało jeszcze mieszkańcom do słuchania Pańskich wizji i głoszonego słowa w zaprzyjaźnionej tak zwanej telewizji.
Proszę też pamiętać o wspomnianym górniku Pstrowskim. Nic na siłę, nic nad realizację marzeń sennych.
 Z ukłonami należnymi głowie naszego miasteczka.
 
REFLEKTOR 


 
Wszystkie prawa zastrzeżone - Okiem Włapki Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja