Polacy nie gęsi
R-TOR/14.07.2017
Przekonany jestem, że Polacy nie gęsi, a tym bardziej radny RM Szczecinek pan Marcin Bedka.
Przekonany jestem, że nasz burmistrz znany z grubiaństwa, (nie mówiąc chamstwa) sam zaliczający siebie do kasty nadinteligentego „rocznika”, celowo wrzuca do swoich wypowiedzi (najczęściej podczas sesji RM) obco brzmiące słówka.
Przed zakończeniem ostatniego posiedzenia Szanownej Rady nadburmistrz rzucił w stronę Radnego Bedki, że ten nie jest dla niego interlokutorem, o ile pan Bedka rozumie te słowo – stwierdził.
No gdyby to na mnie trafiło to zapewne za takie obrażanie dałbym tekściarzowi najzwyczajniej w pysk. No tak, w pysk to się daje prawdziwemu inteligentowi albo oficerowi. W tym przypadku wypada milczeć w myśl zasady: mądry zawsze ustąpi głupszemu. Panie Marcinie, odstąp Pan od zamiarów podwórkowego rozliczania się za ubliżanie.
Jeszcze trochę i burmistrzowi odbiorą słownik wyrazów obcych. Może wtedy zacznie zwracać się do nas jak do LUDZI, a może i nawet będzie prosić o wyrazy litości i „poparcia”?
Makaroniartwo Żorżyka jest powszechnie znane, dlatego coraz mniej ludzi go popiera bo nie mogą znaleźć z nim wspólnego języka, (pomarańczarnia się kurczy – szepczą ratuszowe korniki).
Zresztą, proszę Szanownych PT Czytelników, język polski jest trudnym językiem i stale aktywnym, rozwijającym się. Wraz z naszym wstąpieniem do UE nie tylko ON, popisujemy się jakimiś wyrazami obcobrzmiącymi. Niby mają te wyrazy potwierdzać nasze „douczenie – europejskie”).
Mnie osobiście bardzo podoba się wola walki o polski język Profesora Szewacha Wajsa (pisownia fonetyczna). Jego polszczyznę można zrozumieć, jest szczera, bez blichtru i pieprzenia farmazonów. No cóż co profesor to profesor. Przeciętny obywatel pochodzenia Mojżeszowego raczej nie jest w tym temacie staranny. Widać i czuć, prawda? Słychać też!
Błagam, panie burmistrzu, bardzo proszę, chociaż na „odchodne” mów pan po polsku, bez trzepawki głową i zająknięć. Chcemy PANA zapamiętać jakby nie było, jako Człowieka zwracającego jednak uwagę na podszepty wyborców. Nikt Panu nie życzy źle, ale bądź pan też Człowiekiem dla innych, nawet dla tych których drużyna jest dużo mniejsza niż pomarańczowa reprezentacja na wspomnianych sesjach RM.
Dzięki Telewizji Gawex mam możliwość oglądać te sesyjne pyskówki i Pańskie porady kierowane do „mniejszości”.
Według mojej Wiary, ostatni będą pierwszymi, nie na odwrót. Ani bogactwa materialnego, ani innych wymiernych wartości nikt nie zabierze za cmentarną bramę.
Życzę, póki co, zarówno tu na ziemi jak i po jej drugiej stronie, prawdziwego Zmartwychwstania, Shalom!
REFLEKTOR